ś.p. ks. Edmund Jakacki

ś.p. ks. Edmund Jakacki

W piątek, 4 października 2024 roku, ok. godz. 15.00, w Domu Księży Emerytów w Kiełpinie, w wieku 86 lat, w 62. roku kapłaństwa zmarł

ś. † p.
ks. prał. Edmund Jakacki,
były proboszcz parafii: Kostowiec, Zawady, Stanisławów oraz Klembów.

Ksiądz Edmund Jakacki urodził się 07 lutego 1938 roku w Milewie. Pochodził z Parafii św. Jana Chrzciciela w Piskach (diecezja łomżyńska).

Święcenia kapłańskie przyjął z rąk kardynała Stefana Wyszyńskiego 26 maja 1963 roku.

Jako wikariusz pracował w parafiach archidiecezji warszawskiej: św. Rocha w Jazgarzewie (1963-1965), św. Kazimierza w Pruszkowie (1965-1971) i na warszawskim Żoliborzu w parafiach św. Jana Kantego (1971-1976) oraz św. Stanisława Kostki (1976-1980).

W czerwcu 1980 roku został mianowany proboszczem parafii NMP Wspomożenia Wiernych w Kostowcu (dwa miesiące) a w sierpniu tego samego
roku został proboszczem parafii św. Doroty DM w Zawadach (12.08.1980 –13.06.1984). 13 czerwca 1984 roku został skierowany do Stanisławowa. Jako proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela i św. Stanisława BM
oraz (od grudnia 1984) jako dziekan Dekanatu Stanisławów pracował tam 22 lata (1984 –2006). W Stanisławowie także zastał go podział archidiecezji warszawskiej. Kolejną wspólnotą był Klembów, parafia pw. św. Klemensa PM (17.06.2006 – 05.07.2014).

W lipcu 2014 roku ks. Edmund przeszedł na emeryturę i zamieszkał w Domu Księży Emerytów w Łomiankach.

Kardynał Józef Glemp odznaczył go przywilejem rokiety i mantoletu (3.09.1986), zaś biskup Kazimierz Romaniuk powołał jako kanonika gremialnego w skład Kapituły Kolegiackiej w Radzyminie (24.12.1992).

Uroczystości pogrzebowe odbędą się
według następującego porządku:

– wtorek, 8 października, godz. 15.00
Msza święta żałobna w parafii św. Klemensa PM w Klembowie;

– środa, 9 października, godz. 12.00
Msza święta pogrzebowa w Parafii św. Jana Chrzciciela w Piskach
(diecezja łomżyńska).

Po Eucharystii nastąpi złożenie ciała Zmarłego
na miejscowym cmentarzu parafialnym.

Dobry Jezu, okaż Księdzu Edmundowi swoje miłosierdzie!